ID
CHAT
Chat with us on Whatsapp!
+49 160 96 89 53 49

Historia PepeMare: dzielenie się, podróże i gościnność

Nazywam się Giuseppe i urodziłem się w miasteczku w Abruzji –Torano Nuovo, na wybrzeżu Adriatyku, gdzie spędziłem swoje dzieciństwo i młodość. Od tego czasu sporo się zmieniło, ale wartości rodzinne są wciąż dla mnie na pierwszym miejscu.

Gościnność i umiejętność dzielenia się. Moja rodzina ma rolnicze pochodzenie. Moi dziadkowie mieli duże gospodarstwo, spracowane dłonie i twarze, na których słonce i ciężka praca zostawiły swoje ślady. To byli ludzie o gorących sercach, bardzo gościnni i gotowi dzielić się wszystkim z tymi mniej obdarowanymi przez los. Pamiętam ich uśmiech, pyszne wiejskie obiady spożywane po pracy i serdeczną gościnność, którą było przesiąknięte całe ich gospodarstwo. Te same ciepłe uczucia panowały w domu moich rodziców, osób równie hojnych, z sercem na dłoni.

+
... CZYTAJ WSZYSTKO

Studia i chęć poznawania świata zaprowadziły mnie daleko od rodzinnego Torano Nuovo. Ostatecznie znalazłem się w Niemczech, gdzie mieszkam od 2000 roku. Zawsze miałem w sobie tę tęsknotę i chęć odwiedzania miejsc, w których się wychowałem, dlatego też zdecydowałem się na zakup apartamentu w Tortoreto Lido, blisko mojej rodziny i przyjaciół z dzieciństwa. Spędzanie wakacji tutaj było naprawdę wspaniałym czasem!

Apartament pozostawał jednak pusty przez większą część roku… To, że tak piękne miejsce było niewykorzystywane było prawdziwym grzechem!

Wartości, które Cię poprowadzą. Odkrywając na nowo to, czego nauczyłem się w dzieciństwie, poczułem chęć dzielenia się apartamentem z innymi osobami, goszcząc inne rodziny i dając im możliwość spędzenia naprawdę niezapomnianych wakacji!

Ta idea przyświecała mi, kiedy w 2007 roku założyłem PepeMare. Na początki PepeMare posiadało tylko jeden apartament na stronie (właśnie mój), ale była to strona bardzo często odwiedzana. W szczególności niemieckie rodziny były bardzo entuzjastycznie nastawione do tego pomysłu – cieszyła je pasja, z jaką gościłem ich u siebie i bardzo docenili Włochy jako miejsce na urlop.

Sukces tuż tuż. Jeśli robisz coś z prawdziwą pasją, sukces pozostaje tylko kwestią czasu. Po kilku miesiącach publikacji na stronie, inni właściciele apartamentów i różnych wakacyjnych kompleksów, zainteresowani niemieckim rynkiem turystycznym, zaczęli kontaktować się ze mną, proszę o współpracę z „PepeMareâ€?. To była wspaniała niespodzianka, widzieć jak znane hotele i ośrodki zwracały się właśnie do mnie, chociaż do tej pory nie przeczytałem żadnego turystycznego podręcznika.

Entuzjastycznie nastawiony i spragniony uszczęśliwiania innych (z jednej strony podróżujących, z drugiej właścicieli apartamentów, którzy podzielali moją pasję do goszczenia innych), porzuciłem moją posadę w firmie i poświęciłem się PepeMare! Początkowo byłem wspierany przez moją piękną żonę Elenę, później ta rodzinna firma rozrosła się i dziś pracuje w niej już 10 osób. PepeMare spotkało się z natychmiastowym, bardzo pozytywnym odzewem nie tylko z Niemiec, ale również z Polski, Rosji, Szwajcarii, Włoch i Holandii.

Przepis na sukces. Pomysł jest bardzo prosty – oferuję moim klientom, tylko i wyłącznie te destynacje, w których sam, chciałbym spędzić wakacje z moimi synami. Obiekty, które goszczą moich klientów słyną z gościnności, serdecznego nastawienia i sympatii do dzieci. Nie zawsze są to miejsca ekskluzywne o podwyższonych standardach – często wybieram na wakacje proste i niedrogie noclegi, ale zawsze są to miejsca przesiąknięte tą samą atmosferą gościnności i serdeczności, jak w domu moich dziadków. Tak, to jest dla mnie bardzo ważne!

Dziś spełniam moją misję – pomagam moim podróżującym przeżyć najszczęśliwsze momenty w życiu, te chwile, które pozostają w albumie i naszej pamięci jako najpiękniejsze wspomnienia! Aby osiągnąć mój cel kieruję się następującymi zasadami: 1) odwiedzam osobiście miejsca, które oferuję w PepeMare, sprawdzam, czy odpowiadają wymaganiom moich klientów; 2) umieszczam na stronie jak najwięcej szczegółów i dodatkowych informacji; 3) oferuję moim klientom szybką, staranną i serdeczną obsługę; 4) wszystkie moje działania są oparte na silnej integralności.

Jeśli dotarłeś/łaś aż tutaj, to znaczy ze historia PepeMare jest dla Ciebie intersująca. Dziękuję bardzo, jest mi bardzo miło i przesyłam serdeczne uściski! Zapraszam Cię do wybrania jednej z moich destynacji. Jeśli masz jakiekolwiek pytania, skontaktuj się ze mną, jestem dostępny i chętnie odpowiem na Twoją wiadomość. Czekam :)

Giuseppe Pepe

Elena Tremaroli

A to ja, zajmuję się przede wszystkim Waszymi rezerwacjami i czuwam nad Waszym urlopem!

Nazywam się Elena i urodziłam się w Monteprandone, w Marche. To niewielkie i bardzo urocze miasteczko, zbudowane jeszcze w średniowieczu, położone na wzgórzach zaledwie kilka kilometrów od morza. Oddycha się tu czystym i zdrowym powietrzem, a ludzie gotowi są do pomocy i chętnie Cię wysłuchają. Tu spędziłam moje dzieciństwo i przez długi czas moje życie zamykało się w tych prastarych murach i otaczających nas polach uprawnych, w ciszy i spokoju.

+ ... CZYTAJ WSZYSTKO

Później, podczas studiów zaczęłam odwiedzać nowe miejsca, poznawać nowych ludzi i szukać nowych bodźców. Chęć poznawania i odkrywania nowych rzeczy zaprowadziła mnie w 2000 roku do Niemiec, gdzie spędziłam 10 cudownych lat.

W tym pięknym kraju nie marnowałam czasu: odwiedziłam wiele niesamowitych miast i miasteczek, nauczyłam się nowego języka i poznałam wielu ciekawych ludzi. Mój związek z Italią okazał się jednak bardzo silny i dlatego od kilku lat znów mieszkam we Włoszech. Jednak miłość do poznawania nowych miejsc oraz podróżowania wciąż mi towarzyszy! A czy istnieje lepszy sposób na połączenie pracy i pasji niż PepeMare?

Bardzo dużo podróżuję, odkrywam nowe miejsca, które proponuję naszym gościom. Jestem przewodnikiem dla wszystkich zagubionych podróżników, którzy potrzebują porady, informacji lub pomysłów, a także czuwam nad tym, by Wasze wakacje były naprawdę wyjątkowe! Na zdjęciu możecie zobaczyć mnie w pracy, właśnie odwiedzałam kompleks wakacyjny w Alba Adriatica, a później pozwoliłam sobie na relaksujący spacer nad morzem. Nasza Italia jest naprawdę przepiękna i to nie tylko latem.

Giuseppe Pepe

Na zdjęciu znajdującym się tutaj obok, jestem tym po prawej stronie chociaż byłoby mi miło być tym po lewej :) Studiowałem inżynierię aż do 26 roku życia, potem uzyskałem w Niemczech Doktorat z Elektroniki. Mógłbym wybrać zdjęcie poważniejsze w marynarce i w krawacie, ale wydawało mi się to raczej nudne i niezbyt odpowiednie do opisania siebie. Lepsze jest zdjęcie na którym się śmieję i bawię się z moim synem Leonardo, rzecz, którą robimy bardzo chętnie razem.

+ ... CZYTAJ WSZYSTKO

Mój debiut w turystyce odbył się gdy miałem 16 lat: kelner w Hotelu podczas letnich wakacji. Za zarobione grosze kupowałem płyty CD z muzyką Rock i chodziłem do dyskotek z gośćmi z Hotelu, w którym pracowałem. Byłem kelnerem do 19 roku życia, a następnie zagłębiłem się w elektronikę i programowanie. Mówią, że pierwszej miłości nigdy się nie zapomina: dla mnie tak jest. Od kiedy stworzyłem PepeMare wróciłem do turystyki! Dodatkowo połączyłam moją pasję do programowania z moją naturalną skłonnością do poznawania i rozmawiania z ludźmi. W rzeczywistości w PepeMare zajmuję się stroną internetową, marketingiem, komunikacją i wizerunkiem mojej firmy, jestem doradcą turystycznym w poszukiwaniu miejsc wypoczynkowych dla turystów i doradcą dla właścicieli miejsc w poszukiwaniu turystów. Cieszy mnie bardzo kiedy spotykam osobiście rodziny, które zarezerwowały swoje wakacje z nami, i widzę z jaką przyjemnością spędzają wakacje we Włoszech. Być może moja jedenastoletnia nieobecności we Włoszech doprowadziła mnie do tak ogromnej miłości do mojego kraju?

Leonardo & Riccardo Pepe

My dwaj jesteśmy braćmi Pepe: Leonardo i Riccardo. Miło nam was poznać!

Nawet jeśli jesteśmy mali, to już aktywni w PepeMare. Riccardo pojawił się niedawno (2011) na plakacie z życzenia świątecznymi. Obydwaj odwiedzamy apartamenty i rezydencje wraz z naszymi rodzicami. W rzeczywistości, w PepeMare jesteśmy odpowiedzialni za wybór apartamentów i domów przeznaczonych dla dzieci. Kiedy idziemy do rezydencji sprawdzamy czy dzieci będą się mogły dobrze bawić, czy są gry i czy właściciele są dla nas mili.

+ ... CZYTAJ WSZYSTKO

Na zdjęciu obok znajdujemy się w fortecy Civitella del Tronto. Mimo, iż jesteśmy bardzo żywi i pełni energii, to nie my doprowadziliśmy ją do takiego stanu w jakim ją widzicie!

Luis

Cześć wszystkim! Nazywam sie Luis, jestem psiakiem Leonardo i Riccardo.

Spędzam dnie na zabawie z nimi i bardzo lubię kanapę w naszym domu!

Tutaj w PepeMare zajmuję się wybieraniem miejsc przyjaznych czworonogom. Biorąc pod uwagę, że kocham biegać i bawić się z dziećmi, sprawdzam czy tam, gdzie spędzicie wakacje są miejsca odpowiednie dla nas zwierząt, plaże i kąpieliska, gdzie możemy przebywać i czy właściciele są mili dla czworonogów.

+ ... CZYTAJ WSZYSTKO

Jeśli Ty także masz psa i chciałbyś zapytać o miejsce, gdzie będzie mógł pojechać z Wami, prześlij mi maila, chętnie doradzę Ci coś odpowiedniego!

... vai piano ...